Dnia 20 kwietnia o godzinie 7.30 sprzed Szkoły Podstawowej nr 4 imienia Henryka Sienkiewicza w Gorzowie Wielkopolskim wyjechały dwa autokary. W pojazdach przebywali uczniowie klasy 5b, 5c i my-uczniowie klasy 5a wraz z wychowawcami i opiekunami. Wyjechaliśmy na dwudniową wycieczkę do Torunia, Biskupina i Gniezna.
Zaraz po przyjeździe poszliśmy do planetarium w Toruniu.Obejrzeliśmy tam seans pt. ,,Mój kumpel Niko". Następnie razem z przewodnikiem zwiedzaliśmy Toruń. Najpierw obejrzeliśmy Bazylikę Katedralną. Potem poszliśmy do bunkru "Wisła". Następnie byliśmy przy krzywej wieży. Później poszliśmy do piekarni Mistrza Bogumiła, gdzie zrobiliśmy własne pierniki. Zwiedziliśmy też Stare Miasto, gdzie widzieliśmy pomnik osiołka i Mikołaja Kopernika. Na koniec zobaczyliśmy ratusz.
Następnego dnia dotarliśmy do Biskupina. Zobaczyliśmy tam Muzeum Archeologiczne. Następnie pojechaliśmy do Gniezna. Najpierw byliśmy w Muzeum Początków Państwa Polskiego. Potem zwiedziliśmy Bazylikę Gnieźnieńską wraz z Drzwiami Gnieźnieńskimi. Widzieliśmy również pomnik Bolesława Chrobrego. Był to ostatni punkt wycieczki. Do Gorzowa Wielkopolskiego przyjechaliśmy około godziny 20.00.
Moim zdaniem najciekawszym punktem wycieczki było robienie pierników. Piernikarki dały nam formy i ciasto do wyrobu pierników. Każdy z nas musiał odcisnąć ciasto w formie, po czym ciasto się upiekło, a powstałe pierniki mogliśmy zabrać do domu. Szkoda, że pierniki były tylko do ozdoby i nie nadawały się do zjedzenia. Piernikarki były bardzo miłe i opowiedziały nam o składnikach i historii pierników. Ciasto na te przysmaki może leżeć nawet pięćdziesiąt lat i nadal będzie zdatne do użycia. Chciałabym zrobić takie pierniki jeszcze raz, tylko że jadalne.
Wielu uczniom wycieczka podobała się. Poznaliśmy miasta Polski i wiele się o nich dowiedzieliśmy. Warto organizować tego typu wyjazdy.
Julia Łotarewicz kl.5a
Aneta Skubicka